Notariusz - zawód zaufania publicznego

Praca notariusza, w przeciwieństwie do innych zawodów prawniczych, nie wydaje się osobom postronnym przesadnie stresująca. W powszechnej opinii ludzie uprawiający tę profesję wykonują swoje obowiązki w spokoju, w zaciszu własnych kancelarii, i nie są narażone na sytuacje konfliktowe. Czy stanowi to jednak regułę?

Duża odpowiedzialność

Notariusz jest zawodem zaufania publicznego, a zatem ciąży na nim wyjątkowa odpowiedzialność – od fachowości podejmowanych przezeń decyzji zależy to, czy dana czynność prawna zostanie przeprowadzona w sposób prawidłowy i zgodny z obowiązującymi przepisami. Każde uchybienie w tym zakresie grozi poważnymi konsekwencjami dla klienta kancelarii notarialnej.

Oczywiście, notariuszowi (podobnie jak przedstawicielowi każdego innego zawodu) zdarza się popełniać błędy. Warto zauważyć, że ponieważ pracuje on na własny rachunek, za wszelkie nieprawidłowości również odpowiada sam. Problemy zaczynają się wówczas, gdy poprzez własne zaniedbanie przyczynia się do nieprawidłowego kształtu bądź obiegu sporządzanych przez siebie aktów notarialnych.

Niedokładność – grzech główny notariusza

Notariusz jest jedną z tych profesji, które nakładają na swoich przedstawicieli bezwzględny wymóg skrupulatności. Każde najmniejsze niedopatrzenie w dokumentach może bowiem skutkować ich nieważnością i – co za tym idzie – poważnymi skutkami prawnymi dla klientów. Mimo to, w kancelariach notarialnych każdego roku dochodzi do sporadycznych przypadków nieprawidłowości.

Często zdarza się to np. w aktach notarialnych poświadczających kupno nieruchomości. Błędy, które owe akty dyskwalifikują, to choćby brak odpisu notariusza na oryginale dokumentu, albo nieobecność stwierdzenia, że że akt został odczytany, przyjęty i podpisany. Takie szczegóły posiadają w rzeczywistości wartość fundamentalną, mogą się bowiem przyczynić do poważnych ograniczeń najemcy w dysponowaniu własną nieruchomością.

Jak reagować?

Klient kancelarii notarialnej znajduje się w dość niewygodnym położeniu; z założenia nie dysponuje przecież wiedzą niezbędną do wychwycenia błędów specjalisty. Istotne jest jednak to, aby przed udaniem się do notariusza zaznajomił się ze wzorem takich aktów i umiał rozpoznać ewentualne odstępstwa od tego wzoru.

W sytuacjach rażącego zaniedbania klient ma prawo oskarżyć notariusza o działanie na jego szkodę. Uzyskanie odszkodowania na drodze sądowej nie jest proste, choć przypadki finansowego zadośćuczynienia sporadycznie się zdarzają.

Artykuł powstał w oparciu o materiały znalezione na notariuszadamrobak.pl

[Głosów:0    Średnia:0/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here